sobota, 14 lipca 2012

Złoci Siatkarze, srebrny Wimbledon, czyli dobra passa Polaków.


Złoci Siatkarze, srebrny Wimbledon, czyli dobra passa Polaków.

Po Euro został nam tylko niesmak, być może żal, że reprezentacja nie spełniła do końca naszych oczekiwań. Teoretycznie mieliśmy łatwą grupę, jak to niektórzy uznali „grupę śmiechu”, przeciwników, jakich moglibyśmy sobie wymarzyć i przede wszystkim wsparcie od nas, kibiców. Zapowiadało się obiecująco, wszystko dopięte na ostatni guzik, szczegółowo dopracowane, łącznie z taktyką, o której mówiono, że wyjdziemy z grupy, a byli i tacy, co o finale. Wraz z pierwszym dotknięciem murawy, odśpiewaniem hymnu narodowego i gwizdkiem trzymaliśmy kciuki bez względu jak to się potoczy. Dowcipnisie ( a takowi się znaleźli ) śmiali się, że pierwszy mecz potoczy się o otwarcie, drugi o wszystko, a trzeci o honor. Owszem, tak stało się i teraz. Ale nie ma, co tego rozdmuchiwać, to już przeszłość, nadzwyczaj gorzka. Całą kumulację złości wylaliśmy na byłego już trenera Franciszka Smudę, który zrobił wszystko, co w jego mocy, by jak najlepiej przygotować kadrę. Krótko mówiąc: mieliśmy wszystko, stało się tak jak zawsze.

Od niedawna możemy poszczycić się złotą wygraną naszych siatkarzy w Mistrzostwach Świata. Znajdowaliśmy się w niebywale ciężkiej grupie gdzie Brazylia i Kuba – kolejno mistrz i wicemistrz byli faworytami. Dzięki determinacji i ciężkiej pracy naszych chłopaków dokonali rzeczy nadzwyczajnych, pokonując tym samym wielkie potęgi m.in. Bułgarię i jak wcześniej wspomniałam, Kubańczyków i Brazylijczyków. Pokładaliśmy w nich całą nadzieję i nie zawiedliśmy się. Doszli tam, gdzie dojść powinni, takie mieli ambicje i odnieśli sukces, sprawiając przyjemność nam, kibicom i sobie. Takim przykładem, jednym z wielu, jest finał, gdzie powaliliśmy na kolana USA 3:0. Z pewnością każdy wiernie śledził to przed telewizorem i być może widział, z jaką ulgą odetchnęli, kiedy piłka spadła na stronę rywala i zdobyliśmy ten upragniony, ostatni punkt. Oprócz tego czterech podopiecznych Andrea Anastasiego zdobyło nagrody indywidualne: najlepszym atakującym został Zbigniew Bartman, blokującym - Marcin Możdżonek, libero - Krzysztof Ignaczak, a najlepszym siatkarzem - Bartosz Kurek.



źródło: przeglądsportowy.pl



Uwagę warto również skupić na Agnieszce Radwańskiej, która pomknęła do finału jak rakieta. Wyeliminowała zagranicznych faworytów, w ćwierćfinale Marię Kirilenko i półfinale Angelique Kerber. „Isia” nie pokonała Sereny Williams, ale od teraz znajduje się na drugim miejscu rankingu WTA. Warto dodać, że Agnieszka została powołana, jako pierwsza kobieta, chorążym reprezentacji na otwarciu igrzysk w Londynie, które rozpoczną się 27 lipca.


źródło: gwizdek24.se.pl

Z ręką na sercu możemy głośno powiedzieć, że Reprezentanci Polscy są nieprzezwyciężeni i z pewnością głodni kolejnych medali.


I.G.

Obiecałam, więc wstawiam. Artykuł opublikowany: http://polityka.e-magnes.pl/comment.php?comment.news.1122&co=4&id=1122 - mam nadzieję, że się podoba :)

Pogoda jest do De. Nie wybierajcie się nad morze! Leje i wieje ;(

Wielkie dzięki za komentarze, obserwowane i odwiedzających :)

13 komentarzy:

  1. Fajnie napisałaś ten artykuł! :) Jak nigdy przeczytałam cały nie omijając ani jednej linijki tekstu! A nie zdarza się to często :D
    A co do pogody to zgadzam się z tobą. Za żadne skarby nie wybierajcie się nad morze!

    OdpowiedzUsuń
  2. Polska <3 Jesteśmy tu pierwszy raz ! Bardzo spodobał nam się ten blog . Mamy nadzieję że będzie to częściej wpadać . A może wpadniesz do nas i Cie coś zainteresuje ? Obserwujesz naszego = Robimy to u Ciebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. zgadzam się z tym artykułem. :d
    a w górach pogoda cuuudaśna <3

    OdpowiedzUsuń
  4. Podoba mi się jak napisałaś :)
    z siatkarzy można być chociaż dumnym ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Artykuł świetnie napisany!:)

    Hm, ja mam nadzieje, że przestanie padać. Wybieram się dopiero w sobotę, więc może trafię na pogodę.

    OdpowiedzUsuń
  6. no mamy sie czym pochwalic :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo fajny artykuł:) Nom, mamy czym się pochwalić:))

    OdpowiedzUsuń
  8. haha, dzięki temu wszystkiemu mam nowy telewizor ;D
    pozdrawiam i zapraszam na http://precious-woman.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  9. całe szczęście, że euro dobiegło końca... :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Super, jestem dumna z naszych siatkarzy ^_^ :D

    OdpowiedzUsuń