piątek, 31 sierpnia 2012

31 sierpnia

Dzień dobry wszystkim, a raczej: dobry wieczór :)
Dawno mnie tu nie było.. Przyznaję się bez bicia, że ogarnął mnie leń. Spróbuję to nadrobic wraz ze zbliżającym się roku szkolnym.
Kurcze te wakacje minęły tak szybko, że dopiero rano zorientowałam się, że dzisiaj jest 31 sierpnia.
A to wszystko zawdzięczam pracy, pracy i jeszcze raz pracy. Czasem jestem tak zabiegana, że wchodzę do pokoju i kieruję się wprost do łóżka.
Dziwne ale w tym roku jakoś nie ciągnie mnie do szkolnych murów i chyba nie tylko mnie :)

A dzisiejszy wieczór: gorąca herbata, Super Puchar Europy, wiadomości i siatkówka :)

No to pięknie Chelsea dostaje solidnie w.. w dupe! No nieźle hat trick Falcao i 1 bramka Mirandy.
Mówię Wam będzie 5-0 :)
Ale co kurcze stało się z Chelsea?! Nie wierzę, że odpuścili! Nawet Torres mniej widoczny.. Tylko Petr Cech ratuje sytuację :)


I nawet Bartek Kurek do Rosji zawitał :) A no szkoda, że do Dynama poszedł.. Ale z całego serca powodzenia :)

wtorek, 7 sierpnia 2012

DZISiaj

Mamy dwa brązowe medale na dzisiaj. Oby tak dalej :)


Zofia Noceti-Klepacka, na którą wpłynęło oskarżenie (przez Ukrainkę) o nie przepisowe zachowanie zostało odrzucone. My Polacy cieszymy się z medalu, ale co na to Ukraina?




Przemysław Miarczyński, w tym wyścigu trzeba było nie płynąc "dobrze", a znakomicie (że tak powiem). Płynął czwarty. Ostatecznie uplasował się na 3 miejscu. Wiwat!



Dodam, że Mikołajczyk i Naja awansowały do finału. Gratulujemy!




A jutro o 20:15 na TVP1 nasi siatkarze grają z Rosją. Cała Polska trzyma kciuki!
Jeśli wygramy ten mecz (a wygrac powinniśmy!) gramy w czwartek o 20:30 (w Londynie 19:30) ze zwycięzcą meczu Bułgaria - Niemcy.



niedziela, 5 sierpnia 2012

Cień Wiatru - Carlos Ruiz Zafon

W letni świt 1945 roku dziesięcioletni Daniel Sempere zostaje zaprowadzony przez ojca, księgarza i antykwariusza, do niezwykłego miejsca w sercu starej Barcelony, które wtajemniczonym znane jest jako Cmentarz Zapomnianych Książek. Zgodnie ze zwyczajem Daniel ma wybrać, kierując się właściwie jedynie intuicją, książkę swego życia. Spośród setek tysięcy tomów wybiera nieznaną sobie powieść "Cień wiatru" niejakiego Juliana Caraxa.

Zauroczony powieścią i zafascynowany jej autorem Daniel usiłuje odnaleźć inne jego książki i odkryć tajemnicę pisarza, nie podejrzewając nawet, iż zaczyna się największa i najbardziej niebezpieczna przygoda jego życia, która da również początek niezwykłym opowieściom, wielkim namiętnościom, przeklętym i tragicznym miłościom rozgrywającym się w cudownej scenerii Barcelony gotyckiej i renesansowej, secesyjnej i powojennej.





Od siebie dodam, że książka bardzo wciąga i jest to niewątpliwie jedna z najlepszych :)
Polecam :))


Argentyna pokonała Bułgarię 3:1 - a to oznacza, że jesteśmy na pierwszym miejscu - braaawooo chłopaki :)) Liczymy na złoto !




piątek, 3 sierpnia 2012

Igrzyska Olimpijskie

Ale ten czas leci.. Zanim się obejrzę to będzie już 31 sierpnia. Nie! Stanowczo tego nie lubię!

Zaczęły się IO. Nasi siatkarze co raz lepiej sobie radzą. Dwie wygrane 3:1 z Włochami i 3:0 z Argentyną, no niestety z Bułgarią przegraliśmy..


Teraz możemy pochwalić się złotem. Adrian Zieliński - podnoszenie ciężarów - BRAWO :)
Mazurek Dąbrowskiego i flaga w górze - cudowna chwila :)
Nawet dzięki naszym wioślarką mamy brąz - UKŁONY :)


Czekamy na więcej :))