wtorek, 30 kwietnia 2013

Ostatni?

Wtorek. Godzina 13:30. Ostatnie 45 minut lekcji. Ostatni wyczekiwany dzień przed majówką. Ostatni dzwonek w tym tygodniu. Czy to nie brzmi cudownie?
Za oknem mimo wietrznej pogody, słoneczko daje niemiłosiernie po oczach. Z chęcią każdy z Nas wyskoczyłby w krótkich spodenkach, bluzce i w końcu poczułby się wolnym. Ale na takie przyjemności stanowczo musimy poczekac.
Z bolącą głową podpieram się ręką, drugą łapię się za czoło. Zmiana pogody? Czy może dopadła mnie migrena? Z pewnością to drugie. Jak mawiają: "chodzący barometr", często jest to udogodnieniem, chociaż bywa uciążliwe. Spoglądam na tablicę, na której trwa zabawa w wisielca. Niestety, za nim podniosę głowę i spojrzę po raz kolejny - hasło zostaje rozwiązane.
Wyciągam komórkę - jeszcze 10 minut. Te kilkanaście minut strasznie sie dłuży, a może to tylko moje wrażenie?


niedziela, 28 kwietnia 2013

Coffee? Why not?


Przede mną kubek gorącej, aromatycznej kawy i książka od biologii. Niewątpliwie jest to przedmiot (jeden z niewielu) do którego podchodzę w sposób: "muszę, więc się uczę".
W telewizorze powtórka x factora, którego oglądam wyłącznie gdy w niedzielne popołudnie siadam przed stertą ksiązek i nie wiem za co się zabrac. Za oknem piękna, słoneczna pogoda. Temperatura sięga ponad 20 stopni. To wiosna czy może już początek lata?
Na kanapie mruczący Tygrys przeciąga się pokazując tym samym, że stąd nie rusza się przez najbliższe kilka godzin.
Spoglądam na zegarek tym razem jest 20:20. Po raz kolejny łapię się za głowę i stwierdzam, że teoretycznie kompletnie NIC nie zrobiłam.. i nie oszukujmy się: nie zrobię.. brak mi silnej woli..

Z upragnieniem czekam na majówkę, z jednej strony odrobinę wolnego każdemu się przyda, a z drugiej jeśli sobie pomyślę ile czeka na mnie pracy to nie jest mi wesoło.



Jak Wam się podoba nowy nagłówek? :))

piątek, 26 kwietnia 2013

Piątek!



Jest piątek wieczór. Zgaduję: właśnie siedzisz na Blogspocie, Facebooku, Twitterze, jakiś portalach plotkarskich, onecie bądź wp. Nudzisz się, prawda?
Z pewnością chciałbyś/chciałabyś gdzieś wyjść, pójść na imprezę - wybawić się za wszystkie czasy. A może po prostu odreagować ten cholernie uciążliwy tydzień? Zgadałam?
W otchłani Twego pokoju leci ulubiona muzyka, oddaje taki nastrój, jaki Tobie towarzyszy. Siedzisz podparty/a ręką i myślisz „o czym Ona pisze”, „skąd to wie”? A może: „nie trafiła”. Czy myślałeś/aś nad tym ile czasu spędzasz nie robiąc NIC? Może inaczej, nie wykorzystujesz go właściwie. Pomyśl co byś zrobił/a do tej pory. Gdzie byś się znalazł/a? Byłbyś/byłabyś na koncercie swojego ukochanego zespołu, na meczu, na Wyspach Karaibskich? Grecji? Barcelonie? Warszawie? Wrocławiu? Nad morzem? W górach?
A Ty do tej pory tylko siedzisz i marudzisz, że nic nie potrafisz, nie umiesz, nie masz odwagi, nie chce Ci się. To tylko słowa. Wiem, że łatwiej jest powiedzieć niż zrobić. Ale uwierz to NIC TRUDNEGO! Wystarczy postawić przed sobą cele. Spiąć 4 litery i zrobić to.
Załóżmy, że zbierasz pieniądze na koncert, po groszu, dwóch, pięciu, złotówce. Nie uzbierasz tego od tak. Może wystarczy Ci miesiąc? Dwa? Trzy? Rok? Kiedy tego dokonasz uwierz, że satysfakcja z tego co zrobiłeś/aś jest ogromna i chcesz więcej. To cieszy podwójnie. Warto zrobić coś, o czym w tej chwili marzysz, pragniesz. Nie zniechęcaj się. Uda Ci się. Wystarczy tylko chcieć..




wtorek, 2 kwietnia 2013

Grafika


Długo mnie tu nie było :)
Spróbuję to nadrobic :)

Czy jest tu osoba, która zajmuje się grafiką ? Jeśli tak to niech napisze na: alir@poczta.onet.pl :)