Począwszy od 1 lipca niestety pogoda nie jest pobłażliwa.
Większość z NAS miała nadzieje na upalną, słoneczną pogodę w dobrym
towarzystwie, wyginając się na piaszczystej plaży popijając drinki z palemką.
Nie no żartuję. Co do pierwszego członu zdania jestem zawiedziona, mimo, że
gdzieniegdzie przebłyski słońca są ale przydałaby się 40 stopniowa temperatura.
Wiele osób zazdrości mi mieszkania nad morzem, ale z czasem
człowiekowi się nadzwyczaj nudzi. Nie dziwię się, kiedy mówią, że ludzi znad
morza ciągnie w góry, mijanie całodziennie otwartych knajpek, tłum ludzi
mknących w stronę plaży, zajadających lody jest monotonne. Teraz wydaje mi się,
iż za bardzo narzekam :)
Za parę dni nastąpi długo oczekująca zmiana, bo wybieram się
na osiemnastkę do kuzyna. To będzie 4 - 5 h ciągłej, męczącej podróży (a
podobno S3 zakorkowana?). Ponad 6 lat nie odwiedzałam tamtych stron – dziwne, a
prawdziwe. Teraz zasadniczym pytaniem będzie: „W co ja mam się ubrać ?”.
Szczerze mówiąc nienawidzę takich rodzinnych spędów, gdzie, co chwilę ktoś pyta
o szkołę, o chłopaków, sprawy prywatne. Duże grono, dużo pytań.
A ! i bym zapomniała:
Planuję zmienić coś na blogu, być może tło, nagłówek, ale to
niebawem :) I zabieram się do artykułu :)
zawsze tesknimy za tym czego nie mamy lub mamy malo :)
OdpowiedzUsuńczekam na zmiany
OdpowiedzUsuńCzekam, czekam ! ; ))
OdpowiedzUsuńPozdrowienia ! ; )
ej nooo, nudzi ci się i nic nie mówisz?! jak ci się nudzi, to my jesteśmy, Płoty czekają na zaproszenie :P
OdpowiedzUsuńzmiany na lepsze - zawsze są potrzebne : )
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie.
Ja mieszkam blisko morza i niezbyt mi się już nawet chce tam jeździć :D Jakiś mi się trochę znudziło ;p I wkurzają mnie te wszystkie samochody, które przejeżdżają przez moje miasto tylko, dlatego że jadą nad morze.. A inaczej są pustki -,- Dlatego w wakacje stąd "uciekam"
OdpowiedzUsuńU mnie pogoda jest świetna od początku wakacji ;p.
OdpowiedzUsuńTeż nie przepadam za takimi spotkaniami.
Czekam na zmiany oby na lepsze !
OdpowiedzUsuńPozdrawiam !
U mnie pogoda raz ciepło raz zimno Brrr ;//
OdpowiedzUsuń:)
to jest ta oferta :) http://www.wakacje.turystyka.pl/szczegoly.php?id=2310
OdpowiedzUsuńu mnie jest za gorąco ;/
OdpowiedzUsuń+świetny nagłówek :)
ja też nie lubię rutyny :)
OdpowiedzUsuńmoja rodzina, na szczęście, aż tak mnie nie atakuje pytaniami ^^
Kiedy byłam nad morzem zastanawiałam się czy stałych mieszkańców to nie nudzi. Już mam odpowiedź ;)
OdpowiedzUsuńPo prostu kocham rodzinne imprezy! Dowiaduje się wielu rzeczy, które podobno zrobiłam i powiedziałam ;)
Zmiany zawsze są potrzebne :)
OdpowiedzUsuńCzekam na zmiany :D
OdpowiedzUsuńjeśli bym mieszkała np. 10 lat nad morzem, to pewnie w końcu straciłoby ono dla mnie swoją magię (: A propo, moja siostra studiuje w Szczecinie, ale nie jest jakoś bardzo zakochana w tym mieście, lubi ludzi stamtąd, ale co do miejsca to nie wiem :P Poza tym, gdybym mogła wybierać to wolałabym mieszkać w górach (pomijając, że jest tam mniej bezpiecznie:P), bo tam i w lato, i w zimę jest fajnie. A nad morze nikt w zimę nie jeździ ^^
OdpowiedzUsuńczekamy :]
OdpowiedzUsuńPozdrawiam, i zapraszam do udziału w konkursie na moim blogu. Do wygrania bransoletka z własnym imieniem :) http://bitwa-na-kosmetyki.blogspot.com/2012/07/konkurs.html
no to czekamy!
OdpowiedzUsuńA możesz sobie narzekać, tutaj wszystko możesz ;D Może jest coś w tym, że jak się od zawsze mieszka nad morzem to miejsce traci 'urok', tak samo z górami... Ja nie wiem, nigdy tak nie miałam :)
OdpowiedzUsuńNa pogodę nie narzekam, bo jak narazie mi pasuje, no oprócz tych paru burz na obozie, ale na szczęście nie były zbyt długie a ubaw był xd