niedziela, 5 lutego 2012

poPOŁUDNIE


10:00. Głos wewnętrzny wydaje polecenie wstania. Wyciągam jedną nogę z pod kołdry, rękę. Zimno. Wracam do punktu wyjścia. Kołdra po uszy - jeszcze 5 minut. Mija pół godziny, nie ma żadnego ALE, wstaje. Rozsuwam powoli zasłony, słońce przebija się przez mgłę. Myślę.. dobry dzień na spacer ? Odwracam głowę, patrzę na powieszony, jutrzejszy plan, przykro mi nie dziś. Szukam pojedynczo książek: historia, chemia, ekonomia - kładę na biurku. Mknę do kuchni, mijam przedpokój. Wyciągam z szafki ulubiony, fioletowy kubek, wrzucam saszetkę malinowej herbaty, zasypuję cukrem, zalewam wodą. Gotowe. Powracam. Siadam przy komputerze. Windows wita mnie miłym akcentem. W lewej ręce trzymam kubek, w prawej myszkę. Sprawdzam Facebooka, Photobloga, włączam komunikator: wiadomość - to tylko koleżanka. Przesuwam listę kontaktów: 13 osób dostępnych, tak właśnie spędzają popołudniową niedzielę. Zerkam kątem oka na Filemona, który bawi się moimi sznurówkami. Podpieram się dwoma rękoma, czas wziąć się za lekcje. Spoglądam na zegar.. minęła godzina.. Nic nie zrobiłam. Wpadam w panikę.



Pozdrawiam czytelników :)
Kasię przede wszystkim :)
Dziękuję za obserwowane i komentarze :)

71 komentarzy:

  1. Ale ładne zdjęcia :) Ten czas szybko leci - już popołudnie, ach...
    Pozdrawiam,
    Joanna z www.violinstyle.blogspot.com

    PS. Zapraszam do obejrzenia mojej interpretacji Tangerine Tango, czyli najmodniejszego koloru nadchodzącego sezonu ;) http://violinstyle.blogspot.com/2012/02/tangerine-tango-hottest-color-of.html
    Jeśli Ci się spodoba, to dodaj mój blog do obserwowanych. Chętnie się odwdzięczę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. tak to jest.
    włączam fb o 18:30, siedzę pół godziny, patrzę na zegarek a tam 23:00 -_-

    OdpowiedzUsuń
  3. śliczne zdjęcie:)
    Miło mi będzie jak wpadniesz do mnie ..Mogłabyś też polubić mnie na facebook-u http://www.facebook.com/Kakuskaaaa
    Z góry dziękuję:D

    OdpowiedzUsuń
  4. jakie śliczne zdjęcie ! ;OO <3

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz swietny styl pisania.

    Obecnie marze o tym zeby sie obudzic i pomyslec sobie... ooo poleze jeszcze 5 minut :) ale decyzja nie nalezy do mnie tylko do mojego synka :) haha na szczescie dzis spal do 9.00 :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Podoba mi się w jaki sposób prowadzisz bloga. Kiedy to czytam, to czuję się jak zahipnotyzowana :)

    OdpowiedzUsuń
  7. w fajny sposób opisujesz swoje dni :) ładne zdjęcie :D

    OdpowiedzUsuń
  8. fajnie ;)
    Zachęcam do wzięcia udziału w moim konkursie ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. fajnie opisujesz swoje dni :D
    zapraszam do mnie :3

    OdpowiedzUsuń
  10. Muszę zabrać się za powtarzanie lektur ale w ogóle nie mam na to ochoty :(

    OdpowiedzUsuń
  11. Wow, such a lovely picture!You have such a great blog, I'm glad I've come across to it! I was wondering if you would like to check and/or follow my blog. If so, let me know so I can also follow you with Google Friend Connect :)

    Love, Mary
    http://teenfashiondiary.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Jakie fajne zdjecie! ^^ .

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale ciekawe, nie mogłem się doczekać następnej linijki ; - ) Pisz książki :>
    Obserwuję :)
    Zapraszam do mnie, nowa notka, nowe 3 outfity, berive.blogspot.com ;-)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam malinowa herbatke ;)

    OdpowiedzUsuń
  15. Beautiful header and photos! :) Best wishes from Germany

    OdpowiedzUsuń
  16. chciałabym wstawać o 10. ale nje potrafię. :D heueheuh,. :* też zawsze mam taki poranek . :) dziękuję za komentarz. :*

    OdpowiedzUsuń
  17. śliczne zdjęcie ;)
    zapraszam do mnie :>

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajnie się czyta i zdjęcie też super ; ))

    OdpowiedzUsuń
  19. fajne zdjęcia. świetnie piszesz, aż miło się czyta.:)
    +obserwuje

    OdpowiedzUsuń
  20. ja też ją bardzo lubię :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Czas przelewa się przez palce, nie wiadomo kiedy....
    :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też tak mam :/
    Tylko, że ja mam ferie :D
    Cały miniony tydzień siedziałam w piżamie, w łóżku przy tv i kompie. Czas to zmiennić :>
    Zapraszam do siebie ^^

    OdpowiedzUsuń
  23. puaaaah! <3 też Cb pozdrawiam Izqu! :D
    skąd ja znam to ze wstawaniem -.-

    OdpowiedzUsuń
  24. Znam to..hehe..tak samo jest ze mną:)

    OdpowiedzUsuń
  25. ładne foto :)
    pozdrawiam i zapraszam na mojego bloga :) jeśli Ci się spodoba, zachęcam do obserwowania :)

    OdpowiedzUsuń
  26. śliczne to zdjęcie ;)
    + obserwuję ;)

    OdpowiedzUsuń
  27. Hm, w bardzo ciekawy sposób opisujesz swoje dni. Doskonale przyozdabiasz słowa, idealnie je dobierasz co sprawia, że każdy post przyjemnie się czyta.
    Blog bardzo mi się podoba, ma taki subtelny klimat.
    Dziękuje, za obserwację mojego bloga, odwdzięczam Ci się tym samym.

    OdpowiedzUsuń
  28. u mnie też tak to bywa,za nim się za coś zabiorę to minie pół dnia,albo i cały i później wszystko w nocy robię
    zapraszam do mnie nowy wpis
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  29. Dzięki za komentarz!;)
    Super blog!!!!!!!!!!!!!:)
    Zapraszam!

    OdpowiedzUsuń
  30. Znowu muszę to powiedzieć: uwielbiam jak piszesz! Po prostu z przyjemnością czytam opisy Twoich dni. :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Znam to "panikowanie" podczas, gdy mialam kupe czasu, a niez robilam nic ;p Pozdrawiam i zapraszam jeśli masz ochotę :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Śliczna fotka ; )

    Obserwuję.
    Było by miło gdybyś się zrewanżowała ; )

    OdpowiedzUsuń
  33. znam to uczucie paniki ;P
    fajne opowiadanie ;)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  34. Mi też strasznie szybko mija czas. Wyjdę na chwilę , patrże na zegarek, a tu już 15 O.o

    + Zapraszam do mnie

    OdpowiedzUsuń
  35. znam to uczucie paniki! nie cierpię tego ;)

    fajnie!

    OdpowiedzUsuń
  36. U mnie jest tak zimno, ale sniegu niestety nie ma, a na Twoim zdjęciu to wygląda cudnie!

    OdpowiedzUsuń
  37. Dziekuje slicznie:) ale ładnie piszesz aż chce się czytać jak jakieś opowiadanie:D

    OdpowiedzUsuń
  38. wow jestem pod wrażeniem twojego talentu pisarskiego:)

    OdpowiedzUsuń
  39. widzę że nie tylko mi ciężko się zabrać za naukę ;p

    OdpowiedzUsuń
  40. miałam dzisiaj taką samą sytuacje z tym łóżkiem . XD
    obserwujemy ?

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetnie napisane :) Brawo!

    Zapraszam do mnie
    http://fashion-whoknow.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  42. ja nienawidzę , zamienimy się ?: D

    OdpowiedzUsuń
  43. to dobrze , bo mnie sam zapach w gabinecie doprowadza do mdłości XD

    OdpowiedzUsuń
  44. Ale ładnie to napisałaś :D Nie ma bata, muszę obserwować ^^
    Dzięki za komentarz, ale on raczej był piękny, chociaż zapamiętam go właśnie tak.

    OdpowiedzUsuń
  45. lal ! raz wchdze 3 komenty , a teraz 56 ! hohoho ! :)

    OdpowiedzUsuń
  46. Bardzo fajnie piszesz. : ))

    OdpowiedzUsuń
  47. mnie róznież podoba się taki styl pisania :)

    Zapraszam do siebie, na moją pierwszą stylizację na blogu! :)

    OdpowiedzUsuń
  48. oo szkoda, bo sa wygodne i na prawdę cieplutkie!:)

    OdpowiedzUsuń
  49. widać ze nie tylko ja mam leniaaa ;d , zapraszam do mnie www.laastchance.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  50. ja też byłam wiele razy , na wakacjach z 5 wizyt miałam co najmniej ; )

    OdpowiedzUsuń
  51. dziekuje ;d! cyekam na nowego posta :p

    OdpowiedzUsuń
  52. Oho, te wpadam w panikę w moim przypadku jest całkowicie uzasadnione w każdy niedzielny wieczór... A wszak, zawsze mam tyle czasu a odkłam to na ostatni moment. Hmm to dobry pomysł, spacery są zawsze dobrym pomysłem!

    OdpowiedzUsuń
  53. świetna fotka! :)
    +ciekawie piszesz^^

    OdpowiedzUsuń
  54. Bardzo podoba mi się jak piszesz :3

    OdpowiedzUsuń
  55. Genialne zdjęcie . Lubię twój styl pisania . Dodaję do obserwowanych .
    Pozdrawiam i zapraszam do mnie ; )

    OdpowiedzUsuń
  56. Tak zawsze jest, jeszcze pięć minut, a mija pół godziny, godzina... A jak się na kompie siedzi to jeszcze szybciej mija czas...
    Super zdjęcie! :)

    OdpowiedzUsuń